Zanim wygodnie rozsiądziecie się do oglądania kulis z meczu Ruch – Warta Gorzów Wielkopolski, zapraszam do przeczytania mojego najnowszego felietonu.

Rekordy
12 sierpnia to pod wieloma względami był dzień rekordów. Jak to wyliczył klub, wróciliśmy do naszego domu przy Cichej 6 po 270-dniowym rozbracie. Ale są i bardziej okazałe rekordy. Czy wiedzieliście, że Łukasz Janoszka wrócił do ligowego grania przy Cichej po dokładnie 6 latach, 8 miesiącach i 5 dniach? Jakby tego było mało… mamy lidera. Sprawdziłem – Ruch był ostatnio liderem, uwaga, 13 lat i 16 dni temu. Co to oznacza? Że niemal żadne dziecko, które przyszło wczoraj na CADesigner Sektor Rodzinny ani razu w swoim życiu nie zaznało uczucia kibicowania Ruchowi jako liderowi rozgrywek!

Sektor Rodzinny
A skoro na Cichą powróciły mecze, to powróciły i wspomniane Niebieskie Bajtle z Sektora nr 1. Na mecz z Wartą nie ogłaszaliśmy żadnej mobilizacji, nie promowałem jak zwykle kupna biletów i karnetów, dlatego miłym zaskoczeniem było, gdy dzień przed meczem ogłoszono, że wszystkie bilety znalazły swojego nabywcę. Sektor podczas wczorajszego meczu był głośny, zorganizowany, zdyscyplinowany, radosny i niebieski. Kilka razy udało się śpiewać naprawdę głośno, za co cały stadion nagrodził nasze Bajtle brawami uznania. Pojawiła się też „nowa nowość” 😉 a mianowicie dwie kolumny 1000W każda oraz bezprzewodowy mikroport, który ułatwia komunikację szczególnie, gdy na meczu jest wiele osób. W przerwie spotkania gościliśmy na sektorze Mateusza Lechowicza, oraz nowego zawodnika Ruchu, Jakuba Bieleckiego. Oczywiście pół żartem, pół serio nowego, bo to dobrze nam znany bramkarz, którzy w Ruchu jest od sezonu 2012/13 roku, mieliśmy go z resztą okazję dopingować swego czasu w pierwszym meczu finału Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych w roku 2017. Jednak ostatnio zainwestował on w swoją sylwetkę, zrzucił wagę, zbudował mięśnie i mocno walczy o wskoczenie do kadry Ruchu, czego mu serdecznie życzymy.

Zmiany i dwunasty zawodnik
A skoro o zmianach mowa, to warto wspomnieć o tych, które nastąpiły w Ruchu. Pierwszą i najbardziej widoczną dla kibiców jest nowa eRka, która zaświeciła nad trybuną (na pierwszym zdjęciu). Chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że jest po prostu piękna. Na zdjęciach wygląda niemal jak dodana komputerowo. Kolejną zmianą są nowe skyboxy. Tak, dobrze przeczytaliście, mamy przy Cichej trzy nowe skyboxy. Nie będę zdradzał więcej szczegółów, bo zapewne Ruch będzie chciał się nimi pochwalić sam, ale trzeba przyznać, że nasza wysłużona Cicha na – mam nadzieję ostatnie lata swojego życia – została jeszcze raz przypudrowana. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie zdecydowana i stanowcza reakcja kibiców Ruchu, którzy, jak pamiętacie, w zeszłym roku mocno protestowali przeciwko sytuacji klubu i braku stadionu. Zmiana jakościowa nie miałaby miejsca, a organizacja Ruchu nie uległa poprawie, gdyby nie nowe twarze, o których zapewne jeszcze nie raz napiszę. Warto dodać, że dzisiaj Ruchem kierują ludzie, którzy są prawdziwymi jego kibicami. Uwagę zwracają też zmiany wokół murawy, a mianowicie na bandach reklamowych pojawiła się reklama kibiców z FC England, na nowych koszulkach pojawiły się natomiast logo Wielkiego Ruchu, FC Ireland, firm CADesigner, Salvum, Flora Hummus. Tymczasem numer 12 został przez klub zastrzeżony dla kibiców, którzy są prawdziwym dwunastym zawodnikiem Ruchu i wspierają klub nieprzerwanie i z niezachwianą wiarą od Ekstraklasy, przez pierwszą, drugą aż do trzeciej ligi. Oby jednak był to nasz ostatni sezon w 3 lidze!

Stadion
Warto docenić ciężką pracę i zjednywanie sobie kolejnych ludzi, co doprowadziło do powstania wspomnianych skyboxów, ale powiedzmy sobie jasno i otwarcie – czas na Cichej na nowy stadion, którego nigdy nie odpuścimy. Dowodem czego, transparent o treści „Nowy stadion dla Chorzowa”, który zawisł wczoraj na „prostej”. Żeby się rozwijać, Ruch potrzebuje narzędzia w postaci nowego stadionu, na którym powrót do Ekstraklasy stanie się realny.

Mecz, gole i … Fosa ma nową fuchę
Wczorajszy mecz zakończony zwycięstwem 3-1 nad Wartą Gorzów Wielkopolski mógł się podobać. Otwierające wynik spotkania przepiękne, techniczne uderzenie Janoszki zza pola karnego – stadiony świata. Dwa kolejne gole dokłada Mariusz Idzik, który na ten moment, ex aequo z Bartoszem Włodarczykiem z MKS Kluczbork, jest na czele klasyfikacji strzelców III ligi, grupy III posiadając na swoim koncie 5 goli w trzech meczach! Tym razem Tomasz Foszmańczyk nie pomógł kolegom na boisku, ale po tym jak niedawno został trenerem Akademii Piłkarskiej, tym razem złapał nową fuchę – wraz z Tomkiem Ferensem był współkomentatorem spotkania w telewizji klubowej.

Niebieska mila
W nowej roli będziecie mogli również spotkać Wolontariuszy Sektora Rodzinnego. Podjęliśmy się bowiem organizacji zawodów biegowych o nazwie „Niebieska mila”, które odbędą się 30 sierpnia na stadionie przy ul. Lompy 10a w Chorzowie. Wiemy, że dużym zainteresowaniem cieszą się biegi dzieci oraz sztafety 4x400m, do których przystąpić mają kibice z różnych fanklubów Ruchu. Mamy nawet jedną sztafetę, która składać się będzie z osób po amputacji jednej kończyny. I to jest dla wszystkich pełnosprawnych mocny przekaz – jeśli oni potrafią, mimo swoich problemów, to wy również potraficie. Trzeba tylko chcieć! Zapraszam do zapisów na stronie www.cicha6.com/niebieska-mila lub w Strefie Kibica, tzw. „Grzybku”, na parkingu stadionu Ruchu. Zawody indywidualne odbędą się na dystansie 100m (dzieci 3-6 lat), 400m (dzieci 7-11 lat), 800m (12-15 lat) oraz 1600m, czyli 1 mila dla osób 16+. Zawody drużynowe w sztafecie odbędą się na dystansie 4 razy 400m i mogą w nich pobiec mieszane składy dzieci (od 7 roku życia) z dorosłymi, kobiety z mężczyznami.