Nazywam się Szymon Michałek. Na Ruchu mówią na mnie „Simon”. Urodziłem się w 1984 roku. W 2019 roku niewiele brakowało, a zostałbym prezesem Ruchu. Ukończyłem finanse na Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Pracowałem w działach finansowych różnych zagranicznych korporacji, zacząłem w Krakowie w międzynarodowym banku. Od dwóch lat pracuje w korporacji z siedzibą w Brukseli (5 mld euro obrotu rocznie, 47 tys. pracowników). Jestem tam odpowiedzialny za raportowanie finansowe dla całej firmy.
Pierwszy raz przyszedłem z kolegami na mecz w 1994 roku zachwycony mistrzostwami świata w USA. Chciałem przedłużyć sobie futbolowe emocje na co dzień i… wsiąkłem. Cztery lata później podjąłem pierwszą pracę zarobkową: zamiatałem trybuny na Cichej i malowałem płoty (przez sześć dni od 7 do 13). W zamian dostałem karnet na rundę jesienną sezonu 1998/99. W 2008 założyłem grupę kibicowską tzw. „Pozytywny Ruch Kibicowski”, którego motto brzmiało:
„Kochać Ruch nad życie w bogactwie i w biedzie
Nosić eRkę w sercu, na zawsze i wszędzie
być wiernym po klęskach, dumnym po wygranych
I pamiętaj jedno – na Śląsku Ruch PANY!”
Miałem ciągoty do… bębnienia, więc jako jeden z członków nowo utworzonej grupy Ultras Niebiecy’08 wprowadzałem bębny na stadion Ruchu. Podczas trzech meczów prowadziłem nawet doping na Cichej. Kiedy kończyłem studia MBA pracą dyplomową na temat Ruchu, wprowadziłem wspólne kibicowanie na sektorze rodzinnym, który wcześniej właściwie nie funkcjonował. Znalazłem sponsora dla tego sektora! Dziś kibicuję tam razem z synem i kilkuset innymi dziećmi, z którymi głośno dopingujemy Ruch w meczach domowych, a za sobą mamy już nawet trzy spotkania wyjazdowe.
Dzięki temu, że dzieci na sektorze systematycznie przybywa, dołączyli do mnie również kolejni kibice, dzięki którym możliwe jest profesjonalne organizowanie nie tylko dopingu i atrakcji na meczach domowych i wspomnianych wyjazdów, ale również imprez takich jak Piknik Rodzinny na zakończenie sezonu, podczas którego najaktywniejsi mali kibice otrzymali atrakcyjne nagrody sponsorowane przez firmę CADesigner, Niebieski Mikołaj, który w 2019 roku przyciągnął do hali MORiS aż 900 dzieci, czy zawody biegowe, które po raz pierwszy organizujemy pod koniec sierpnia tego roku.